zaangażowanie dzieci w obowiązki zaangażowanie dzieci w obowiązki

Zaangażowanie dzieci w obowiązki domowe

Zaangażowanie dzieci w obowiązki domowe nie jest takie proste, choć niewątpliwie należy do obowiązków opiekunów. Nawet kilkuletnie dzieci wykazują chęć pomocy swoim rodzicom. Wiem to, bo sam jestem rodzicem prawie półtorarocznego dziecka, które kilka tygodni temu swoim zachowaniem oznajmiło nam, że bardzo lubi odkurzać… A co, jeśli dzieci nie chcą pomagać?

Oczywiście nic nie zrobimy na siłę. Warto jednak mieć na uwadze kilka poniższych kroków, dzięki którym nakłonienie dziecka do pomocy może się okazać łatwiejsze.

Kiedy zacząć? Jak najszybciej!

Małe dzieci szybko wykazują zdolności do chłonięcia wiedzy i umiejętności z otoczenia. Dlatego naukę sprzątania po sobie warto rozpocząć jak najszybciej – tak, by było to dla dziecka naturalne. Jak to zrobić w praktyce? Najlepiej wskażmy dziecku co i gdzie ma chować. Oczywiście 15-miesięczny maluch nie posprząta sam pokoju, ale może np. schować klocki wraz z pomocą mamy i taty.

Frajda to podstawa…

Angażując dziecko w obowiązki domowe zawsze warto tak je zorganizować, żeby maluchy znalazły w tym jakąkolwiek frajdę. Pamiętam, że dla mnie największą uciechą było czyszczenie mebli z pomocą aerozolu. Z kolei moje dziecko uwielbia wręcz wkładać swoje (i nie tylko) ciuszki do szaf i wyjmować je stamtąd. Dlatego już na etapie 15-go miesiąca życia staram się je angażować w tą „zabawę”. Z kolei 5 – letnie dziecko naszych znajomych uwielbia… myć podłogę. Czuje się ono wtedy takie dumne i „dorosłe”.

Pomysłowa dyskusja

Czasem jednak zdarza się, że dzieci z różnych powodów nie chcą angażować się w domowe obowiązki. Co nam wtedy pozostaje? No cóż… czasami trzeba przymusić dziecko do określonych czynności. Czasami też dobrą metodą jest po prostu… przedyskutowanie problemu z dziećmi. Jeśli dziecko jest już na tyle dojrzałe, zawsze można mu to wytłumaczyć. Można powiedzieć dziecku, że również jego rodzice mają określone obowiązki i nie mogą pozwolić sobie na to, by je zaniedbać.

Argumentem sprawdzonym przez wielu rodziców jest zmuszenie dziecka do sprzątania zabawek poprzez sugestię, że jeśli nie będą one tego robić, zabawki zostaną im zabrane i wysłane dzieciom, które będą o nie dbać. Zazwyczaj ten argument odnosi sukces, zwłaszcza w kontekście mniejszych dzieci.

System punktacji

Kilkuletnie dziecko można też nakłonić do określonych obowiązków poprzez system punktacji. Za wykonanie określonych czynności dziecko będzie otrzymywało daną ilość punktów, które będzie mogło wymienić na określone przyjemności.

System punktacji warto dobrać pod kątem charakteru dziecka. Jeśli maluch bardzo lubi pomagać, wtedy liczbę naliczanych punktów można zmniejszyć. Jeśli jednak dziecko jest uparte, punkty można naliczać już za drobne czynności, motywując w ten sposób dziecko do efektywnego pomagania.

Pamiętaj o regularności

Nie zapominaj o tym, że próby wyuczenia dziecka odpowiedzialności za wspólny dom muszą odbywać się regularnie. Jeśli tak nie będzie, dziecko po prostu zapomni o tym, co ma do zrobienia i z biegiem czasu nie będzie chciało wykonywać żadnych obowiązków.

Kary…?

Kontrowersyjnym tematem w kontekście angażowania dziecka w obowiązki domowe jest karanie. Oczywiście nie powinno ono mieć formy kary fizycznej. Niemniej kary w postaci popularnych „szlabanów” mogą mieć miejsce. Karać należy umiejętnie – tak, by dziecko wiedziało, że za brak wykonania określonych czynności grożą pewne konsekwencje.

Podsumowując, wyuczenie dzieci określonych zachowań nie jest proste. Niemniej zaangażowanie ich w obowiązki domowe już od najmłodszych lat pozwoli na wychowanie ich na mądrych i odpowiedzialnych ludzi.